niedziela, 16 sierpnia 2015

Zniszcz mnie, czyli dzisiaj będzie dystopijnie

   Zacznijmy od tego, że dystopie nas zalały. Jak "Igrzyska Śmierci" mnie powaliły, zdobyły moje serce i tak dalej, tak "Niezgodna" w moich oczach okazała się klapą, nie wiem, co robi nadal na mojej półce. "Rywalki" okazały się "Igrzyskami" w świecie księżniczek, były przyjemne, ale bez parcia na kontynuowanie. Zniechęcono mnie, więc nie wiem, dlaczego zabrałam się za powieść, o której dzisiaj będę mówić. A nie, już wiem, ale o tym za chwilę.



"Dotyk Julii"
 
  Nie umiałabym opisać fabuły lepiej, niż lubimyczytać.pl, więc posłużę się cytatem, nie miejcie mi tego za złe. "Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija. Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha". Mówimy tutaj o Adamie, osobie, która zostaje przydzielona do jej celi jako współlokator. Tylko że... to nie jest takie proste. 
  Dlaczego ja to przeczytałam? Byłam święcie przekonana, że historia Julii dzieje się podczas II wojny światowej, nie mam pojęcia dlaczego. Zapytałam koleżankę, czy mowa o wojnie i dostałam potwierdzenie. Szkoda że nie zrozumiałyśmy się co do czasów. 
 Nie wiem jeszcze czy jest to dystopia z romansem, czy romans z dystopią w tle. Nie mówię tego negatywnie, stwierdzam fakt. Dobra, pokochałam tę powieść. 
  Każde zdanie może być cytatem. W tekście mamy tak wiele emocji, przeżyć, wierzę w to, że mówimy o nastolatce. Mafi użyła genialnych porównań, pełnych metafor, naładowała swoją powieść uczuciami. A do cytatów wrócę, jak zwykle.
  Rzeczywistość Julii jest złożona z licz. Żyją przez 264 dni w celi, czeka przez 1320 sekund, coś spóźnia się o 5 uderzeń serca. Myślę, że się rozumiemy. Jeju, jak ja chciałabym napisać coś tak dobrego jak "Dotyk Julii". 
  Jeśli chodzi o bohaterów, Adam jest w moich oczach ideałem, tak przecież go przedstawiono. A Warner, bądźmy szczerzy, czy jego chore usposobienie nie jest magnetyzujące? Niestety, wiem, co łączy Adama i Warnera, dziękuję za to wszechobecnym spoilerom.
 Chciałabym tyle napisać o tej pozycji, ale nie mam pojęcia jak i jest mi okropnie głupio. Mogę dodać, że okładka jest cudowna. Ale tłumaczenia tytułu nie lubię. "Shatter me" ("Zniszcz mnie") brzmi znacznie lepiej niż "Dotyk Julii". A jak już narzekam, to mogę dodać coś o Julii. W którymś momencie stwierdza, że będzie wzorowym manekinem, by chronić Adama, a potem wyzywa Warnera. Jedyna rzecz, która trochę mi podpada. 
  Ach, mogę wrócić do cytatów, bo i tak nie wiem, jak ująć w słowa wszystkie moje przemyślenia i odczucia odnośnie "Dotyku Julii".

1. "- Idź spać.
      - Idź do diabła.
      Zgrzyta zębami. Idzie do drzwi.
      - Jestem już w połowie drogi"

2. "I stoimy tak razem, aż starzeję się za bardzo, żeby móc sobie przypomnieć świat bez jego ciepła"

3. "Adam jest jak ciepła kąpiel, głęboki oddech, jak 5 dni lata zamkniętych w 5 palcach"

4. "Nadzieja jest kieszenią pełną możliwości". 

I jeszcze cytat Williama Szekspira, który został użyty przez autorkę. Myślę, że słowa raczej kojarzone, mają w sobie to coś. "Piekło jest puste. Wszystkie diabły są tu".


4 komentarze:

  1. Cytat z diabłem jest genialny! :D Ja pożyczyłam książkę chrzestnej zanim zdążyłam ją przeczytać, ale niedługo ją odzyskam. Kupiłam sobie egzemplarz za 7 zł, bo jest tyle pozytywnych opinii na jej temat, więc jak nadarzyła się okazja, to czemu nie :D Dobrze, że i tobie się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki, a właściwie serii, nie znam. Czekam na wydanie całej serii w jednej książce.
    Ja w przeciwieństwie do Ciebie "Niezgodną" uwielbiam. I to dużo bardziej ni ż "Igrzyska Śmierci". Zdecydowało o tym zakończenie. Zakończenie "Wiernej" (płakałam przy nim), a zakończenie "Kosogłosa" (które strasznie mnie rozczarowało) to niebo, a ziemia... No ale cóż, gusta są różne,

    Pozdrawiam
    blog--ksiazoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam już zamówioną tę książkę w bibliotece, teraz tylko czekam, aż przyjdzie moja kolej i będę mogła ją wypożyczyć. Mam nadzieję, że szybko się to stanie, bo już nie mogę się doczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomimo, ze nie przepadam za takimi powieściami to tę serię bardzo chciałabym przeczytać!

    Pozdrawiam! http://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń