czwartek, 18 czerwca 2015

BOOKATHON

  Post między recenzjami, bo na recenzję zapraszam, jak zwykle w niedzielę. Teraz chciałabym powiedzieć wam trochę o pewnej akcji, wyzwaniu lub po prostu maratonie czytelniczym. 

  Ciekawy pomysł, na który wpadły 3 vlogerki/blogerki. Mówię oczywiście o Anicie z Book Reviews, Oldze z Wielkiego Buka i Ewelinie Mierzwińskiej. Wszystkich pań możecie szukać zarówno na Youtube.com oraz na Blogspocie. 

  Na czym polega całe przedsięwzięcie? Mogę odesłać na konta wyżej wymienionych osób, jeśli chcecie znać szczegóły. Ja wypowiem się bardziej ogólnikowo. Te trzy panie wymyśliły 7 książkowych wyzwań, które my oraz one same będziemy realizować w przyszłym tygodniu (21-27 czerwca). Ostatniego dnia, czyli w niedzielę, nastąpi podsumowanie całej akcji. Zaznaczono, że tak naprawdę nie ma konieczności wywiązywania się ze wszystkich zadań, jeśli ma to być robione na siłę. W pełni się z tym zgadzam, bo akcja ma upowszechniać czytelnictwo, a nie zniechęcań tych, który i tak ciągle coś czytają.

  Jakie są wyzwania? Już mówię.

1. Dokończ książkę, której nie skończyłaś.

2. Przeczytaj książkę, która czeka na ciebie już kilka lat.

3. Przeczytaj książkę z gatunku, po który sięgasz najrzadziej

4. Książka, którą wybrała dla ciebie inna osoba.

5. Przeczytaj książkę i obejrzyj jej filmową adaptację.

6. Bestseller, którego jeszcze nie przeczytałeś.

7. Przeczytaj w czasie BookAThonu co najmniej 1500 stron.


  Zdecydowałam, że wezmę udział w zabawie, już podobierałam książki do każdej kategorii i nie mogę się doczekać, bo to naprawdę spore wyzwanie. Gorąco was zapraszam do brania udziału, w niedzielę 28.07 oprócz recenzji pojawi się post podsumowujący Bookathon i mam nadzieję, że pod tym wpisem dowiem się, jak wam poszło uczestnictwo w maratonie. Nie mogę się doczekać i oczywiście nie obiecuję tego, że sprostam wyzwaniom, gdyż mam swoje obowiązki, jak każdy. Mimo wszystko zabawa zapowiada się naprawdę ciekawie. 

  Weźmiecie udział? Jakie książki planujecie przeczytać? 

12 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie, postaram się wziąć udział choć może być trudno o książkę która czeka na mnie już kilka lat, bo takiej chyba nie mam :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie, jednak mam za dużo obowiązków, żeby przeczytać 1500 stron w tydzień :(

    http://isareadsbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama też w to nie wierzę, gdyż mam teraz spore zamieszanie, ale jeśli przeczytam 500 uznam to za sukces w tym przypadku.

      Usuń
  3. Mi niestety nie pasuje termin, bo jestem z dala od domu i mojej biblioteczki, ale jestem pewna, że w kolejnych edycjach wezmę udział. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ambitnie, nie ma co! Życzę powodzenia. Czekam na relację. Zastanawia mnie co ciekawego dla siebie wybrałaś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba się zabiorę do roboty! :D
    Zapraszam do mnie! :)
    books-filmsreviews.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Spróbuję, choć nie sądzę, że dam radę, ale jak piszą same organizatorki Liczy się dobra zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie ciekawe, ale ja nie będę brała udziału, bo to wychodzi po jednej książce na dzień, a czasu zbyt wiele nie mam. Z chęcią jednak prześledzę twój rezultat :)
    Pozdrawia Victoria z http://czytelniczemysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ambitny plan :)) Powodzenia :)

    Zerknij http://maadeleinefashion.blogspot.com/ ps możesz kliknąć w reklamę po prawej stronie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Interesujący pomysł! Nie spotkałam się jeszcze z takim wyzwaniem, a przecież dotyczy ono jednej z najlepszych rzeczy w życiu- czytania. Warto by rozpowszechnić tę ideę, bo właśnie zaczynają się wakacje. Wielu młodych ludzi chętnie wzięłoby udział w Bookathonie. :)
    Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam recenzję już wcześniej, ale komentarz piszę dopiero teraz. Zdecydowałam się kupić książkę, możesz być dumna ;D Oryginalna, pochłonęła mnie w całości :D
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  11. O mój bosz... chyba ppomyliłam posty.

    OdpowiedzUsuń